Tort "dwa Michały"

Pierwszy post na naszym blogu. Akurat zasłużenie trafił się tort michałkowy, wspaniały na każdą okazje. Biały biszkopt przełożony ciemnym, czekoladowym kremem z orzechami i białym, czekoladowym kremem również z orzechami :). Zamiast rumu użyłam kropli olejku rumowego, ponieważ rumu nie miałam pod ręką. Nawilżyłam biszkopt wodą z kroplą olejku rumowego i kilkoma kroplami soku z cytryny.


                           Niestety zdjęcia nie są najlepszej jakości za co bardzo przepraszam :)

Składniki na jasny biszkopt:
6 jajek
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

2 łyżeczki proszku do pieczenia (dodałam na wszelki wypadek bo przepis oryginalnie go nie zawierał)

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąki wymieszać i przesiać, odłożyć.
Białka ubić na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać cukier, ubijając po każdym dodaniu. Po kolei dodawać żółtka, dalej ubijając.
Mąki wsypać do masy jajecznej. Powoli i delikatnie, by masa nie opadła, wmieszać je szpatułką. 

 Tortownicę wysmarować olejem i posypać bułką tartą (albo po prostu przygotować tortownicę swoim sposobem). Delikatnie przelać masę biszkoptową, wyrównać. Piec w temperaturze 160 - 170ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.
Gorący biszkopt pozostawić do wystygnięcia przy uchylonym piekarniku. Całkowicie wystudzić (w formie).
Po wystudzeniu biszkopt wyjąć z formy (oddzielając boki nożykiem od formy), przekroić na 3 równe blaty biszkoptowe.
Krem michałkowy jasny:
300 ml śmietany kremówki 36%
pół szklanki pełnego mleka w proszku
250 g białej czekolady
125 g serka mascarpone, schłodzonego
120 g podpieczonych i drobno posiekanych orzeszków ziemnych (nie solonych)
2 łyżki rumu



W niedużym garnuszku podgrzać śmietanę kremówkę, do momentu wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać mleko w proszku, wymieszać do gładkości. Dodać połamaną w kostki czekoladę i rum. Wymieszać, by czekolada się całkowicie roztopiła. Jeśli temperatura mikstury się obniży i czekolada wolno się rozpuszcza, można garnuszek znów położyć na palniku, na małej mocy i podgrzewać, cały czas mieszając.
Po rozpuszczeniu czekolady i otrzymaniu gładkiej masy (dla pewności można ją przecedzić przez sitko), odłożyć do wystudzenia. Następnie przykryć folią spożywczą i schłodzić w lodówce, najlepiej przez noc (trzymałam 1,5h).
  Ubić  do mocnego zgęstnienia i momentu, aż końcówka miksera będzie pozostawiała wyraźne ślady w kremie. Dodać schłodzone mascarpone dokładnie wmieszać go do masy. Dodać orzeszki i wymieszać.
Masę schłodzić w lodówce, do momentu przygotowania klasycznego kremu michałkowego.

Krem michałkowy klasyczny:
300 ml śmietany kremówki 36%
pół szklanki pełnego mleka w proszku
250 g mlecznej czekolady
125 g serka mascarpone, schłodzonego
120 g podpieczonych i drobno posiekanych orzeszków ziemnych (nie solonych)
2 łyżki rumu

Postępowac tak samo jak z białym kremem michałkowym.

Poncz:
1/3 szklanka wody
1/3 szklanki ciemnego rumu
Wymieszać.


Wykonanie:

Pierwszy blat nasączyć częścią ponczu, tak by biszkopt był wilgotny, nie za mokry bo powstanie z niego ciapa :). Przełożyć połową białego lub ciemnego kremu, nałożyć drugi blat przycisnąć by się dobrze skleiły. Nasączyć tak jak pierwszy, nałożyc krem inny niż poprzednio czyli jeśli nałożyliśmy biały to teraz ciemny. Tak samo postąpic z trzecim blatem. Na samą górę nałożyc krem (wedle gustu), a boki toru zrobic innym kremem niż wierzch ciasta.Ozdobic wedle uznania ja wykorzystałam na szybko michałki i banana.
Smacznego ! :))


źródło: oryginalny przepis - mojewypieki.com, jednak mój jest troszkę zmieniony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz